Kliknij tutaj --> 🎯 dowiedziałam się że jestem w ciąży

Wyszłam z gabinetu ginekologicznego szczęśliwa, ponieważ dowiedziałam się, że jestem w ciąży. W wieku czterdziestu lat zostanę mamą! To była dla mnie wspaniała wiadomość. Moja córka ma siedemnaście lat, wkrótce będzie pełnoletnia, zacznie układać sobie swoje życie i zapewne niedługo wyfrunie z rodzinnego gniazda. Gdy dowiedziałam się, że jestem w ciąży, mojej radości nie było końca. Mącił ją tylko jeden mały szczegół – ze swoim partnerem Tomkiem byłam dopiero 2 miesiące! Wcześniej spotykałam się z innym mężczyzną, który niestety nie chciał mieć dzieci… Pewnie domyślacie się już, jaka myśl pojawiła się w mojej głowie… Jestem w 15. tygodniu i do tej pory przytyłam 4,4 kg. Wcześniej byłam na deficycie kalorycznym, a jak tylko dowiedziałam się, że jestem w ciąży musiałam zacząć lepiej (i więcej) się odżywiać i waga momentalnie skoczyła w górę. Do 12 tygodnia aż 4 kg, później to się unormowało. – Gdy dowiedziałam się, że jestem w ciąży, od dłuższego czasu pracowałam na dobrym stanowisku i bardzo chciałam awansować. Do tego z ojcem dziecka niedawno się rozstaliśmy. Do tego z ojcem dziecka niedawno się rozstaliśmy. Tłumaczenia w kontekście hasła "jestem w ciąży" z polskiego na hiszpański od Reverso Context: Nie powiedzieliśmy nikomu że jestem w ciąży. Site De Rencontre Vraiment Gratuit Pour Les Hommes. Hmmm może akurat ta historia nie będzie jakoś bardzo oryginalna, jednak różne sytuacje, które wydarzyły się później już tak 🙂 Jak to kobieta, coś tam przeczuwałam, więc kupiłam, a raczej Jacek kupił mi test. Ja i moja nadmierna energia – utrudniły jego wykonanie 😛 Zrobiłam wszystkie kroki z instrukcji, jednak nie odczekałam tyle czasu ile powinnam, aby odczytać wynik. Krzyczę do Jacka prosto z toalety: JEEEEEDNA KRESKA, po czym kontynuowaliśmy przygotowanie kolacji. Jacek przypadkiem znalazł się w toalecie (jestem pewna, że nie wierzył w moje umiejętności co do wykonania testu) i krzyczy: JAK TO JEDNA, JAK DWIE! – byłam pewna, że żartuje, bo robi to codziennie przy każdej możliwej okazji. Pobiegłam do niego i …..??? DWIEEE!!! NORMALNIE DWIE KRESKI, ALE JAJA! Dwa dni później byłam już u lekarza – “No taaak jest, stwierdzam ciążę, jednak jest to baaardzo malutki pęcherzyk, proszę nikomu się jeszcze nie chwalić, bo to różnie bywa”. Dowiedziałam się o tym 21 kwietnia, dzień przed pierwszym spotkaniem licencjobiorców Fit and Jump. Byłam rozkojarzona, ale szczęśliwa. Takie dziwne uczucie, ta świadomość, że ktoś tam jest w środku. Jacek oczywiście się popłakał i to w sumie się nie zmieniło, płacze na każdym badaniu <3 hahahahahha. Jednym słowem jest WESOŁO. Pamiętaliśmy o tym o czym wspomniała Pani doktor „Jest sporo poronień i do 3 miesiąca zalecam zachować tę wiadomość dla siebie…” Był kwiecień… a w maju MAJORKA z No ale przecież chora nie jestem, poleciałam na nagrania. No i typowe objawy ciąży pojawiły się właśnie tam… Jak dobrze, że podróżowaliśmy Jachtem mogłam zgonić na chorobę morską, której nigdy nie miałam hahahhaha. Każdy wciskał mi aviomarin, a ja udawałam, że łykam i nie działa. Od śniadania po kolację moje posiłki lądowały za burtą 😀 Jednak nikt nie domyślił się, że jestem w ciąży, ponieważ mieszkaliśmy na jachcie – zgoniłam wszystko na chorobę morską. Ilona dziś się śmieje, że nie mogła mnie pomalować przed nagraniami, bo cały czas miałam odruch wymiotny. Cały wyjazd był zabawny 😀 Nawet jedno zdanie stało się motto tego wyjazdu “MILKA NAGRYWAŁA DO PORZYGU” 3 miesiąc – MAJORKA 3 miesiąc – MAJORKA Oprócz tych incydentów czułam się dobrze 🙂 Wróciłam z Majorki, kolejna wizyta u lekarza, wszystko jest OK, zarodek się rozwija. Pamiętam w jakim byłam szoku kiedy chyba w 10 tyg ciąży zobaczyłam ruch kończyn na USG, niesamowite uczucie. Normalnie skakał jak na trampolinie ;D Nadszedł czerwiec i wyjazd na Sycylię, wszystko już zaklepane. Lekarz wyraził zgodę na wyjazd no to LEEECIM. Tam chciałam powiedzieć Ilonie, jednak kilka dni przed wyjazdem młoda zaczęła mi dziwnie dogadywać: “Milka nie kładź komputera na brzuchu, to niezdrowe dla dziecka”, “Oooo, ale ciężarna ma apetyt”. Byłam w takim szoku, nie wiedziałam czy śmiać się z jej żartów czy zapytać skąd wie. Od razu podejrzewałam, że grzebie mi w kalendarzu, może znalazła jakieś zdjęcie USG, badanie. Kuuuurka! Kombinowałam z Jackiem jak mogła się dowiedzieć, a okazało się, że ona po prostu to czuła… Do dziś zastanawiamy się jak to możliwe, że sama tak wywnioskowała, ona sama nie potrafi tego wyjaśnić. Dzień przed wylotem na Sycylię była u nas w mieszkaniu i znów coś tam między słowami dogadywała. W końcu powiedziałam: “Ilona skąd wiesz???” No i wtedy ona chyba była w większym szoku niż ja hahahahaha, Z wrażenia aż usiadła, poprosiła o zimne piwo i więcej powietrza hahahhaha. Podejrzewała coś, ale i tak przeżyła szok. Teraz się śmieje jak widzi płaczące dziecko i mówi “ooooo Milka patrz patrz…już niedługo :D” Stwierdziła, że będzie szkolić młodego jak żyć, w końcu będzie chrzestną 😀 Coś czuje, że to będzie największy rojber jaki może być jeżeli Ilona weźmie go w obroty. Później powiedzieliśmy mamie Jacka, no i oczywiście mojej mamie. Kupiliśmy jej ogromne, babcine gacie (pantalony) i daliśmy jej w prezencie ahhahahhaha. Wyśmiała nas (jak to Ela) “Przecież to babcine gacie po co mi takie”, a my na to no właśnie “BABCINE!” i tak jakoś synapsy zaczęły działać i doszła do odpowiedniego wniosku. Łzy szczęścia, skoki z radości, tak jak miało być 😀 Dziwiła się tylko gdzie mam to dziecko, gdzie ten brzuch. Teraz tylko więcej kontrolnych telefonów mam: “…ale jesz dużo? nie skaczesz? śpisz?” Później poinformowaliśmy bliskich znajomych, ekipę z pracy, grupę kursantek na zajęciach, w końcu trzeba było wytłumaczyć dlaczego nie skaczę (podejrzewali, że mi się już nie chce pracować) a tu niespodzianka 😀 Dziś byłam na kolejnej wizycie to już 5 miesiąc – 18tydzień. Potwierdziliśmy płeć, siusiorek jak się patrzy. Czeka nas wybór imienia <3 I gdyby ktoś dopytywał – lekarz stwierdził, że nie muszę mieć od razu dużego brzuszka 😛 Taką mam budowę ciała + treningi w przeszłości też mają na to wpływ. Teraz przyznam szczerze, że nie chce mi się ćwiczyć, za to prawie codziennie jem pomidorówkę. Jacek w końcu zamiast po nią latać, kupił na zapas i zamroził! <3 Pierwsze zakupy mam już za sobą! Nie wytrzymałam kiedy zobaczyłam stoisko OJEJ w Ustroniu Morskim. Teoria Zgodnie z Kodeksem pracy mamy następujące rodzaje umów o pracę: na okres próbny, na czas nieokreślony albo na czas określony. Od 22 lutego 2016r. okres zatrudnienia na podstawie umowy o pracę na czas określony, a także łączny okres zatrudnienia na podstawie umów o pracę na czas określony zawieranych między tymi samymi stronami stosunku pracy, nie może przekraczać 33 miesięcy, a łączna liczba tych umów nie może przekraczać trzech (tzw. zasada 3/33). Uzgodnienie między stronami w trakcie trwania umowy o pracę na czas określony dłuższego okresu wykonywania pracy na podstawie tej umowy uważa się za zawarcie, od dnia następującego po dniu, w którym miało nastąpić jej rozwiązanie, nowej umowy o pracę na czas określony. Jeżeli okres zatrudnienia na podstawie umowy o pracę na czas określony jest dłuższy niż 33 miesiące lub jeżeli liczba zawartych umów jest większa niż trzy, uważa się, że pracownik, odpowiednio od dnia następującego po upływie okresu 33 miesięcy lub od dnia zawarcia czwartej umowy o pracę na czas określony, jest zatrudniony na podstawie umowy o pracę na czas nieokreślony. Powyższe zasady nie mają zastosowania do umów o pracę zawartych na czas określony: 1) w celu zastępstwa pracownika w czasie jego usprawiedliwionej nieobecności w pracy, 2) w celu wykonywania pracy o charakterze dorywczym lub sezonowym, 3) w celu wykonywania pracy przez okres kadencji, 4) w przypadku gdy pracodawca wskaże obiektywne przyczyny leżące po jego stronie – jeżeli ich zawarcie w danym przypadku służy zaspokojeniu rzeczywistego okresowego zapotrzebowania i jest niezbędne w tym zakresie w świetle wszystkich okoliczności zawarcia umowy. Umowa na czas określony zawierana jest na z góry określony okres czasu. Może to być konkretna data lub określona długość (np. na pól roku). Wypowiedzenie umowy na czas określony przez pracodawcę, nie wymaga podania w jej treści przyczyny wypowiedzenia, a zamiar wypowiedzenia umowy nie musi być skonsultowany z działającą u pracodawcy organizacją związkową. Do limitu trzech umów na czas określony NIE WLICZA SIĘ umowy o pracę na okres próbny. Przekroczenie któregokolwiek z limitów (33 miesiące lub 3 umowy) skutkuje przekształceniem umowy na czas określony w umowę na czas nieokreślony z mocy prawa: od dnia zawarcia 4 umowy o pracę, od dnia następnego po upływie 33 miesięcy. Ciąża Umowa na czas określony nie może ulec rozwiązaniu, gdyby w dniu rozwiązania pracownica zatrudniona na podstawie tej umowy była po 3 miesiącu ciąży. Taka umowa ulegnie z mocy prawa przedłużeniu do dnia porodu (art. 177 § 3 KP). Okres 33 miesięcy oraz limit ilości 3 umów, należy liczyć niezależnie od przerw występujących pomiędzy umowami na czas określony. To ważna informacja, gdy umowa kończy się w trakcie przebywania na urlopie macierzyńskim lub rodzicielskim a pracodawca „zaprasza” na podpisanie kolejnej umowy po zakończeniu pobierania zasiłku macierzyńskiego. Nie ma również przeszkód, żeby pracodawca podpisał kolejną umowę w trakcie urlopu macierzyńskiego, rodzicielskiego czy wychowawczego. Zasiłek macierzyński Bez wzgledu na to czy umowa na czas określony została przedłużona do dnia porodu czy też ulegnie rozwiązaniu w trakcie trwania urlopu macierzyńskiego czy rodzicielskiego, jeśli chodzi o złożenie dokumentów, procentowa wysokość zasiłku czy wypłaty, obowiązują te same zasady i terminy co w przypadku umowy na czas nieokreślony. Więcej o tym: roczny urlop macierzyński. W przypadku umowy przedłużonej do dnia porodu, po urodzeniu dziecka niezbędne dokumenty pracownica składa do pracodawcy, a on kompletuje dokumenty i przekazuje do ZUS celem dalszej wypłaty świadczenia. Może tak być, że zakład pracy wypłaci zasiłek macierzyński tylko za jeden dzień (a resztę ZUS), bo tylko taki okres czasu (w przypadku umowy do dnia porodu) jest się na urlopie macierzyńskim. Dość częstą praktyką są pisma do ZUS by ten wypłacił całość (również za ten jeden dzień) – aby przyszedł jeden przelew z jednego miejsca. Zarówno w przypadku, gdy umowa jest przedłużana do dnia porodu czy takiej, która kończy się trakcie urlopu macierzyńskiego lub rodzicielskiego, podstawą do obliczenia wysokości zasiłku macierzyńskiego będzie wynagrodzenie składniki wliczane do jego obliczenia. Wypłata będzie kontynuowana po czasie, gdy umowa dobiegła końca. W przypadku przedłużenia umowy na czas określony do dnia porodu nie ma konieczności podpisywania aneksu, umowa przedłuża się z mocy prawa. Czas przedłużenia nie będzie liczony do okresu 33 miesięcy. Urlop wypoczynkowy Urlop wypoczynkowy w przysługującym wymiarze, nalicza się w trakcie przebywania na zwolnieniu lekarskim, urlopie macierzyńskim i rodzicielskim. W przypadku nie wykorzystania przysługującego urlopu w całości lub w części z powodu rozwiązania lub wygaśnięcia stosunku pracy – przysługuje ekwiwalent pieniężny. Jeśli umowa kończy się w trakcie urlopu macierzyńskiego to za ten okres rownież zostanie wypłacony ekwiwalent. Także nie ma możliwości, żeby niewykorzystany urlop wypoczynkowy przepadł. Jeśli nie było możliwości wykorzystania zaległego i bieżącego urlopu wypoczynkowego ze względu na zakończenie umowy – zostanie wypłacony ekwiwalent. Kalkulator ekwiwalentu: tutaj Ekwiwalent pieniężny za urlop wypoczynkowy, ustala się stosując zasady obowiązujące przy obliczaniu wynagrodzenia urlopowego, biorąc pod uwagę przepisy rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Społecznej w sprawie szczegółowych zasad udzielania urlopu wypoczynkowego, ustalania i wypłacania wynagrodzenia za czas urlopu oraz ekwiwalentu pieniężnego za urlop. Podstawą prawidłowego wyliczenia ekwiwalentu za urlop, jest miesięczne wynagrodzenie. Ekwiwalent najczęściej wypłacany jest razem z ostatnim wynagrodzeniem/zasiłkiem. Urlop wypoczynkowy co do zasady nie nalicza się w trakcie przebywania na urlopie wychowawczym. Więcej o: urlop wychowawczy Tyle teorii. Polecam zapoznanie się z case study czyli Waszymi pytaniami i moimi odpowiedziami dotyczącymi umowy na czas określony w ciąży. Matka prawnik 🙂Ustawa z 26 czerwca 1974 roku Kodeks pracy (tekst jedn.: z 1998 r. Nr 21, poz. 94 ze zmianami). Ustawa o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa z 25 czerwca 1999 r. ( Nr 60, poz. 636) tj. z 7 marca 2016 r. ( z 2016 r. poz. 372). Rozporządzenie Ministra Pracy i Polityki Socjalnej w sprawie szczegółowych zasad udzielania urlopu wypoczynkowego, ustalania i wypłacania wynagrodzenia za czas urlopu oraz ekwiwalentu pieniężnego za urlop z 8 stycznia 1997 r. ( Nr 2, poz. 14). Designed by Freepik Widok (13 lat temu) 4 czerwca 2009 o 10:50 Cześć Dziewczyny! Kiedy dowiedziałyście się, że jesteście w ciąży? Czy zmyliło was pojawienie się @, tylko krótszego? Czy zawiodły was kiedyś siusiane testy ciążowe? 0 0 (13 lat temu) 4 czerwca 2009 o 10:55 ja dowiedziałam się pod koniec 7tygodnia że jestem w ciąży a dokładnie miesiąc wcześniej robiłam test i wyszedł negatywny [/url] 1 0 ~HB (13 lat temu) 4 czerwca 2009 o 11:00 Ja niby dostałam okres w spodziewanym dniu, tyle ze trwał dokładnie 1,5 dnia! Owszem, trochę mnie bolało i obfitość była taka jak normalnie, ale nigdy aż tak krótkiego okresu po prostu nie miałam. Zrobiłam w odstępnie 3 dniowym 2 testy siusiane (clearblue elektroniczne) i oba wyszly negatywne... A co śmieszne, nadal bolą mnie piersi, jest mi strasznie gorąco i cały czas mam wrażenie jakbym jednak w tej ciąży jednak była. Fakt faktem, byłoby to niesamowite, bo w pierwszy dzien okresu bylam w disneylandzie i jezdzilam na kilku rollercoasterach i nie wiem, czy jakakolwiek wczesna ciaza bylaby w stanie to zniesc ;) 0 0 (13 lat temu) 4 czerwca 2009 o 11:01 a ja domyslalam sie 4 dni przed okresem no i zrobilam test i wyszla blada kreska wiec na drugi dzien pojechalam na bete wiec wychodzi na to ze dowiedzialam sie szybko bo ok 4 tc. 1 0 (13 lat temu) 4 czerwca 2009 o 11:01 w 4 tyg wyszedl mi w koncu test siusiany a dzien pozniej beta rowniez :))) - pościele, kocyki i przytulanki dla maluchów 0 1 (13 lat temu) 4 czerwca 2009 o 11:08 ja też w 4 tc sie dowiedziałam - i siusiany i betka były pozytywne 0 0 (13 lat temu) 4 czerwca 2009 o 11:13 8tydzień robiłam testy,ale nic nie wykazały,dopiero w 0 0 ~lula (13 lat temu) 4 czerwca 2009 o 11:17 2 dni przed miesiączką z testu siusianego 0 0 ~angel83-83 (13 lat temu) 4 czerwca 2009 o 11:36 ja też w 4tc:) 0 0 ~Sajwer (13 lat temu) 4 czerwca 2009 o 12:24 Ja też byłam w czwartym tygodniu gdy się dowiedziałam. Zrobiłam test w tydzień po spodziewanym terminie miesiączki (dotąd okazjonalnie wykonywane testy też się nie myliły, zawsze wychodziły negatywnie) i wyszły dwie grube krechy. 1 0 (13 lat temu) 4 czerwca 2009 o 12:34 w pierwszej ciazy testy mnie zawiodły, dowiedzialam sie przez badanie krwi 6tc w tej ciązy dowiedzialam sie w dniu @ ktora nie przyszla a ja test zrobiłam 0 0 (13 lat temu) 4 czerwca 2009 o 12:37 zrobilam test cyfrowy - elektroniczny w dniu spodziewanej sie miesiaczki...wyszla ciaza 3-4 tydzien, pozniej zrobilam za 2 dni kreskowy i powierdzilo ciaze, pozniej za nastepne 8 dni, ktory rowniez potwierdzil ciaze... ja w 1 test nie uwierzylam... 0 0 (13 lat temu) 4 czerwca 2009 o 12:40 w 3 miesiącu ciązy:) Jestem tym 1% u których test ,,siusiany,, nie wykrywa wystarczajacego stężenia ... Przez 3 miesiące robiłam testy (z 12 conajmniej) i każdy negatywny. Dopiero na poczatku 3 miesiąca wyszedł pozytywny:) 0 0 (13 lat temu) 4 czerwca 2009 o 12:45 w 1szej ciazy sikanych chyba z 6 zrobila,--kazdy negatywny teraz po pierwszym pozytywnym jeszcze 4 zorbilam hehe na pamiątke zeby miec 2 kreski :) 0 0 (13 lat temu) 4 czerwca 2009 o 12:50 ja sie dowiedzialam jak zrobiłam sobie test gdy okres spoznial mi sie ok tydzien i wyszly bardzo widoczne dwie kreseczki 0 0 (13 lat temu) 4 czerwca 2009 o 13:38 ja miałam pierwsze objawy w ok 3-4 tygodniu, terst zrobiłam w 7 tygodniu ale juz byłam pewna ze jestem test mial byc tylko potwierdzeniem. Lekarza odwiedziłam w 11 tygodniu, nie robiłam zadnych testów beta. Organizm sam poinformował mnie dosc szybko ze bede mamusią zadne srodki medyczne nie było do tego potrzebne 0 0 ~Kasieńka (13 lat temu) 4 czerwca 2009 o 14:00 pocieszające to co czytam, bo mój organizm sygnalizuje mi że coś się zmieniło, ale testy siusiane wychodzą negatywne, pewnie jeszcze za wcześnie po byłby to dopiero 3tydzień, po 2 tygodniach od przytulanka, zrobiłam betę ale wynik ujemny, ale to może za szybko albo to ciąża urojona :-( ale dziwne bo cały czas boli mnie brzuch na zmianę z jajnikami, chociaż od tygodnia już mniej, ciągle jestem senna i zmęczona, no i mdłości, ostatnio jak tankowałam autko myślałam że nie wytrzymam od zapachu benzyny (wcześniej tak nie reagowałam), fajne jest może jedynie to że cycki mi urosł :-) hi hi hi no i niby była miesiączka ale tylko 2dni i słaba, także z objawów wychodzi mi sciąża, bo czuję się inaczej czekam jeszcze 2-3 tygodnie i wybiorę się do lekarza tak się nastawiłam że nie wiem co zrobię jak nadajl będzie wynik - tylko jak wytłumaczyć te objawy??? 0 2 (13 lat temu) 4 czerwca 2009 o 14:46 w tej ciazy juz bedąc robilam bete 3tyg po przytulaniu nic nie wyszlo,,,,a po kolejnych 2tyg miałam juz 5tc 0 0 ~Ania1979 (13 lat temu) 4 czerwca 2009 o 14:48 7 tydzień;) 0 1 (13 lat temu) 4 czerwca 2009 o 14:48 ja tez jakis czas temu bylam pewna ze jestem w ciazy. bolaly mnie jajniki, urosly mi piersi, mialam wstret do kawy, wedlin i bylam niezwykle wyczulona na zapachy...no i okres..niby dostalam ale trwal tylko 2dni i na dodatek byl baaaardzo mizerny...niestety okazalo sie ze cos sobie uroilam.... teraz wczoraj minal tydzien od przytulanka, byly moje dni plodne, wiec czekam czy cos z tego bedzie ( choc nie sadze). Poki co znow nie moge wypic kawy i mam ogromne piersi i ciagle spie i jestem zmeczona, kreci mi sie w glowie itp.. to pewnie objawy zblizajacej sie @ bo na objawy ciazy troszke za szybko... no ale mam nadzieje, ze Twoje objawy okaza sie objawami ciazy ;) Jestem Mamą Aniołka [*] + (9tc) - Oleńka... 0 0 (13 lat temu) 4 czerwca 2009 o 15:04 a ja dowiedzoiałam sie w 6 tyg z testu ale dwa tygodnie wczesniej miałan mdłosci i jak jezdziłam samochodem było mi bardzo niedobrze myslalam ze to grypa zołądkowa :P 0 0 (13 lat temu) 4 czerwca 2009 o 16:36 ja sie domyślałam bardzo sybko, bo mierzyłam temperature i wiedziałam że powinna być przez kilkanaście dni podwyższona, więc zanim jeszcze testy wykryją :) a potem test i beta, beta w 5tc 0 0 ~Ania Wejherowo (13 lat temu) 4 czerwca 2009 o 23:12 Ja w 5 tygodniu w tygodniu spodziewanego okresu, zrobiłam jeden raz test, dwie wyraźne kreski, później w 8 tygodniu potwierdziłam u lekarza:) 1 0 ~justi30 (13 lat temu) 5 czerwca 2009 o 11:28 sama wiedzialam ze jestem w spodziewanej miesiaczki i koszmarne sampoczucie test a potem beta tylko potwierdzily 5 tydzien. 0 0 ~Agacik (13 lat temu) 5 czerwca 2009 o 11:40 5 tydzień. Mąż mi powiedział, że jestem w ciąży;) Zrobiłam test i się potwierdziło;) 2 0 ~ika (13 lat temu) 5 czerwca 2009 o 13:22 5 tydz. byłam baaardzo senna:) 0 0 (13 lat temu) 5 czerwca 2009 o 13:36 Ja w 5tc, przyjaciółka namówila mnie żebym zrobiła test bo @ mi się spoźniała,ale wyszła tylko jedna kreska, po dłuższym czasie druga zrobiła się lekko różowa. Dwa dni później zrobiłam jeszcze 2 testy i wyszły dwie grube kreski:) ale była radość:) 0 1 ~MamaGemmy (12 lat temu) 3 stycznia 2010 o 19:48 Ja miałam 16 lat i chłopak "zmusił" mnie do seksu. Pech chciał, że zaszłam wtedy w ciążę a dowiedziałam się o tym w 8 tygodniu (po zaniknięciu miesiączki, bólach podbrzusza). Urodziłam córeczkę i byłam bardzo nie odpowiedzialna, dałam jej na imię Gemma chociaż rodzina przekonywała mnie do innego imienia. Dzisiaj mam 35 lat a Gemma ma 19 lat i lubi swoje imię, jest dobrym człowiekiem. Ja od dwóch lat jestem mężatką i jestem teraz w 6 miesiącu ciąży (dowiedziałam się o niej w 6 tygodniu) ale nie chcę poznać płci dziecka aż do narodzin. Dzisiaj wiem, że moje dziecko będzie miało dobrą rodzinę, normalne imię i to, czego Gemmusia nie miała a najbardziej boli mnie różnica między moimi dzieciakami. 0 0 (12 lat temu) 3 stycznia 2010 o 20:49 Test zwykly z apteki zrobilam troche przed spodziewana miesiaczka, ok 4 tygodnia. Wyszla bardzo slaba druga kreska, ale pewnosci mi nie dal. Drugi zrobilam gdy bylo juz po terminie miesiaczki, ok. 4 tygodnie od poprzedniej (cykle mialam 28 dni) i wyszly 2 grube krechy. wtedy powiedzialam mezowi ;) . Tzn. ten test zrobilam oficjalnie ;) . Bety wogole nie robilam. 0 0 ~sabinaub (12 lat temu) 3 stycznia 2010 o 21:12 Dowiedziałam się w 5/6 tc zrobiłam test z mężem dwie czerwone kreski niedowierzanie na drugi dzień beta i na 100% już wiedzieliśmy ze będziemy mieli dzidziusia :)))))) Boże co za radość to są te chwile które pamięta się całe życie :))))) 0 0 (12 lat temu) 3 stycznia 2010 o 21:23 ja nie dostalam ˇokresu i strasznie senna bete i nic nie tyg zrobilam test siusiany i wyszly 2 kreski i znow poszlam na bete i okazalo sie iz jestem w 8 tyg 0 0 (12 lat temu) 3 stycznia 2010 o 21:42 4 tydzien, 2 testy z moczu nie wykazały, dopiero beta dała wynik pozytywny 0 0 (12 lat temu) 4 stycznia 2010 o 10:32 W 4 tc się dowiedziałam, bety nie robiłam. 0 0 (12 lat temu) 4 stycznia 2010 o 11:15 test mi wyszedł już 4 dni przed @, bete, która to potwierdziła zrobiłam w dniu okresu :) 0 0 (12 lat temu) 4 stycznia 2010 o 11:19 Ja dowiedzialam sie o ciazy tydzien przed okresem, z bety oczywiscie - mialam takie jakies przeczucie i przed wyjazdem na urlop zrobilam test z bety. Wyszla na granicy (wiec wiedzialam, ze cos zaczelo kielkowac) a po dwoch dniach byla juz kilkanascie razy wyzsza :) 0 0 (12 lat temu) 4 stycznia 2010 o 12:04 w sumie to wiedziałam od początku :) miałam takie przeczucie... a test to potwierdził w dwa dni później jak nie dostałam @ 0 0 (12 lat temu) 4 stycznia 2010 o 12:41 Ja tez wiedzialam od poczatku, przeczucie bardziej niz jakies wieksze objawy. Ale zaskoczeni bylismy, bo nie sadzilam, ze po 30-tce jeden raz wystarczy nie tylko na ciaze ale i na wymarzonego synka ;). A zeby byl synek celowalismy dokladnie w dzien owulacji. 1 0 (12 lat temu) 4 stycznia 2010 o 18:57 Hej, dowiedzialam sie okolo 4tc, chociaz juz od poczatku mialam takie przeczucie, ze nam sie udalo :), bylam bardziej zmeczona niz zwykle i pobolewal mnie brzuch... Pierwszy test w dniu spodziewanej @ wyszedl negatywny, dopiero na drugim niecaly tydzien pozniej pojawila sie bledziutka druga kreska :) a dzis juz widzialam bijace serduszko naszego malenstwa, niesamowite uczucie :))) 0 3 do góry

dowiedziałam się że jestem w ciąży